Kolejnej porcji świątecznych zdobień nie będzie. :) W zamian za to pokażę Wam coś bardziej w wiosennym stylu. :D Po raz kolejny będą to stempelki... Tym razem z płytki w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Mam nadzieję, że Wam również się spodoba.
Płytka BP-17 pochodzi z dobrze znanego Wam sklepu Bornprettystore. Przychodzi do Nas zabezpieczona niebieską folią. Po jej zdjęciu możemy od razu zabrać się za stemplowanie. Wzory z płytki od razu przypadły mi do gustu, szczególnie te trzy - największe. Nie ukrywam jednak, że wzór który przedstawiam Wam w dzisiejszym poście jest moim faworytem. Plusem płytki jest to, że w przypadku tak wielkich wzorów możemy wyczarować coś fajnego na paznokciach na prawdę na szybko (o ile nie chcemy by na każdym paznokciu widniała ta sama część wzoru). I tak właśnie zrobiłam. Malowałam większy obszar lakierem po czym przenosiłam na paznokieć, specjalnie nie zastanawiając się jaka część wzoru się na nim znajdzie. O dziwo, na dwóch paznokciach wzory są praktycznie takie same. :D Jako że lubię, gdy na paznokciach się coś dzieje, na dwóch wypróbowałam mój nie tak dawny nabytek z TK Maxxa - lakier Orly FX o nazwie Pink your world. Emalia to brokatowy topper, który składa się z miliona różowych i wielokolorowych drobinek oraz małych, ciemnych kawałków ciętej folii (a przynajmniej tak mi się zdaję ;)). Bazą do zdobienia był Essie Check Up, piękny jednowarstwowiec (!) o kolorze ciemniejszego różu.
Lakiery wykorzystane do zdobienia:
- Essie numer 813 o nazwie Check Up,
- Orly FX z adekwatną do lakieru nazwą - Pink your world,
- stempelki wykonałam białym Sally Hansen'em Xtreme Nails nr 300, White On,
- całość utrwaliłam topem Seche Vite.
Ten wzór zdecydowanie podbił moje serce i trafia do grona ulubieńców. Pewnie jeszcze nie raz go wykorzystam. :) Jeśli Wam również się podoba, możecie zakupić tą płytkę tutaj z 10% zniżką, jeśli wpiszecie kod rabatowy TCL91.
Kto z Was tak jak ja jest fanem tego zdobienia? Wiem,że płytka ta jest dość popularna - macie ja w swoich zbiorach? :)
Śpijcie dobrze!
super Ci wyszło, też mam ta płytkę :)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńśliczny wzorek, paznokcie wyglądają genialnie ;)
OdpowiedzUsuńThat shade of pink and the white are a perfect couple, lovely!
OdpowiedzUsuńTej płytki nie mam, ale jest bardzo ładna ;-) Zastanawiałam się nad nią przy okazji wyboru kolejnych płytek do BPS - ale właśnie z tego względu, że jest popularna zrezygnowałam z niej na rzecz mniej popularnych płytek ;-)
OdpowiedzUsuńStempelek cudowny ;) A ten Orly o wiele bardziej podoba mi się w buteleczce niż na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńCudowna płytka, jak robiłam zamówienie w BPS to akurat jej nie było.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem na pewno wpadnie do koszyka ;)
Płyteczka jest świetna, chętnie bym sobie sprawiła :)
OdpowiedzUsuńboska płytka a mani słodziutkie :) to Orlątko jest cudne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wzory na tej płytce, a mani bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym mani <3 Jest idealne!
OdpowiedzUsuńHej Olu:)
OdpowiedzUsuńMam przyjemność nominować Cię do Liebster Blog Award:
http://prettynailsbykasia.blogspot.com/2015/01/liebster-blog-award-zostaam-nominowana.html
Pozdrawiam cieplutko!
Piękne pazurki
OdpowiedzUsuńPłytkę mam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPłyteczka ma bardzo fajne wzorki :) całość bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne mani, nie wiem jak to się stało ale płytka te nie zwróciła mojej uwagi, muszę ją zamówić :)
OdpowiedzUsuńŚwietne słodkie połączenie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne mani, bardzo podoba mi się kolorek tego Essie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję :*
ewelaina.blogspot.com
Stempelki dają naprawdę świetny efekt, a w połączeniu z tym kolorem.. mmm :*
OdpowiedzUsuń