Kiedy zobaczyłam po raz kolejny lakiery Miyo w Netto to nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Małe, tanie i dobre - trzeba brać! Jako pierwszy, w oko wpadł mi właśnie też piękny żółty maluch. Co prawda mam kilka żółtych lakierów, ale ten wydawał mi się nieco inny niż reszta i wcale się nie myliłam! Lakier bardzo dobrze współpracuje i co najważniejsze kryje! Tutaj widzicie dwie warstwy solo. Żadnych prześwitów i niemiłych niespodzianek.
Na drugi dzień postanowiłam zrobić pimp my nails, bo przecież jeden dzień z jednokolorowymi paznokciami to już za długo! Dlatego też postanowiłam dodać odrobinę geometrii w postaci trójkątów. Stworzyłam je z pomocą takich o to naklejek (klik - pierwsze od lewej, zapomniałam zrobić swoim zdjęcie), trzech lakierów i gąbeczki. Ciapałam losowo każdym z nich po wyznaczonym trójkącie. Spodziewałam się nieco bardziej widoczny różnicy, ale nie było źle! Na koniec zrobiłam czarne obwódki farbką akrylową oraz pokryłam to brokatowym topem.
Lakiery:
- MIYO nr 159 o nazwie JONQUIL (opis powyżej :))
- topper Golden Rose nr 98 (uwielbiam go!)
- pomarańcz Catrice nr 04 Orange - Utan (zobaczycie go tu)
- róż Silcare Lovely Color nr 17 (był już u mnie tutaj)
- Eveline colour Instant nr 570
- a do tego baza, top coat, farbka, gąbeczka i cienki pędzelek.
Jak Wam się podoba żonkilowa żółć od Miyo? A moje geometryczne trójkąty z dodatkiem pięknie mieniącego się w słońcu brokatu? Koniecznie dajcie znać!
Pozdrawiam słonecznie! :)
Ładny ten żółtek ;) zdobienie również ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńJeszcze nigdy nie natrafiłam na lakiery Miyo, albo porozprzedawane są w SP albo w Netto też ich nie ma :v Kiedyś trzeba będzie zakupić, bo ten żółty superaśny jest :D
OdpowiedzUsuńHahah, ja też nie mam tych lakierów :) ani jednego z miyo. Cos nam nie po drodze, szkoda bo fajne są jak widzę. Zółte paznokcie wymiatają. PIsałam Ci może, że pare osób (zadna z lakieromaniaczek) stwierdziły że (patrzac na moje żółcie-ja mam astora fs) zółte paznokcie są dziwne..
UsuńCo za głupota, fajny letni kolor!
Właśnie ostatnio udało mi się trafić na świeżo wyłożone w Netto bo było ich sporo :) a po kilku dniach już ani śladu.. trzeba trafić :) Mi też się podobają żółte paznokcie, ale wiem, że nie wszyscy właśnie przepadają za tym kolorem :D
UsuńU mnie są i w Netto, i w pobliskiej prywatnej drogerii. Kiedyś kupiłam sobie pięć i do dziś stoją nieużywane... Jakoś nie mogę się za nie zabrać, no :D
OdpowiedzUsuńTo czas to zmienić! Szkoda,żeby stały nieużywane! :D
Usuńfajne mani tez mam tez żonkil :)
OdpowiedzUsuńśliczny ten żółtek, całość bardzo energetyzująca :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :) to też duża zasługa żółtka :D
Usuńbardzo podoba mi się jak wyglądają paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się ! :)
UsuńŚliczny! :)
OdpowiedzUsuńtak jest :D
UsuńFajny ten wzór geometryczny :)) a żółtek ma piękny odcień :)
OdpowiedzUsuńLubię geometryczne wzory, ostatnio coraz bardziej :D
UsuńFajny ten żółtek :) Szkoda że u mnie nigdzie nie spotykam Miyo
OdpowiedzUsuńFajny fajny :) polecam zaglądać właśnie do Netto, jeśli masz dostęp. Są tam raz na jakiś czas - za 3,99zł! :)
Usuń