Dziś pokażę Wam dwa lakiery, które imitować mają ciekawy i dość popularny sposób na zdobienie paznokci, czyli splatter manicure. Sprawdźcie, czy spełniają swoja rolę i jak się prezentują. Zapraszam :))
Splatter manicure zna zapewne każda paznokciomaniaczka. Paznokcie, przypadkowo pochlapane farbą, a raczej lakierami, którymi 'plujemy' przez słomkę. Mi osobiście bardzo się podoba taka forma zdobienia, ale nigdy mi nie wychodzi. :D Dlatego też, zaciekawiły mnie lakiery z oferty firmy Claire's, które to mają dawać nam taki efekt, jedynie przy użyciu jednego lakieru do paznokci!
I tak oto trafiły do mnie te dwa poniższe lakiery. W swojej kolekcji mam jeszcze różowy, który pokazywałam o tu,tu. Udało mi się je upolować na promocji, za 4 bądź 8 zł.. Było to już jakiś czas temu, więc nie pamiętam. Oczywiście, są one do zdobycia w sklepach Claire's.
Lakiery są dość gęste i żelkowe, ale całkiem nieźle się z nimi współpracuje. Drobinki nakładają się równomiernie. Tutaj widzicie jedną warstwę białego lakieru jako baza i po jednej warstwie każdego ze splatterów. Tak tak, jedna grubsza warstwa dała radę! Było co prawda kilka prześwitów, które bez problemu lekko ciapnęłam lakierem i po sprawie! :) Na to wszystko, standardowo top coat. Przy zmywaniu jest trochę problemów, ponieważ zmywa się je tak, jak zwykłe brokatowe lakiery, a drobinki dość mocno trzymają się paznokcia. Co więcej, lakiery mają piękne, nieco neonowe kolory.
Każdy z nich ma w nazwie przedrostek 'splatter' a następnie swój kolor. Czyli widzicie tutaj Splatter Green oraz Splatter Blue.
Czy dają one akurat splatter efekt, musicie ocenić same. Jak dla mnie trochę tak, trochę nie. Nie jest to na pewno to, co uzyskałybyśmy na paznokciach przy standardowej wersji wykonywania tego manicure. Te przypominają nieco przepiórcze jaja, prawda? :D
Tak czy siak, ja jestem bardzo zadowolona z efektu i podobają mi się takie paznokcie. Podczas moich zakupów, Pani z warzywniaka też była nimi zachwycona :D haha.
Dajcie znać jak Wy oceniacie te lakiery i czy skusiłybyście się na nie. :))
Późno już - dobranoc!
Bardzo fajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają :D
Usuńfajne aczkolwiek to dla mnie nie splatter tylko tak jak napisałaś, przepiórcze jaja :)
OdpowiedzUsuńotóż to, od początku bardziej mi się kojarzyły z jajami :D
Usuńbardzo fajnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takim misz maszem na paznokciach, więc raczej bym nie kupiła, ale przyznaję, że zielony wygląda super :)
OdpowiedzUsuńmisz masz jest, to prawda :D ja nie przepadam za zielonymi lakierami,ale ten też bardzo mi się podoba :)
UsuńBardziej mi się to kojarzy z jajkami przepiórki ;) Ale też jest ładne :)
OdpowiedzUsuńMi tak samo :D
UsuńFajny efekt ;) no i nie trzeba "pluć" , żeby go uzyskać ;) zieleń strasznie ładna ;)
OdpowiedzUsuńMi plucie kompletnie nie wychodzi niestety :D
UsuńPodobają mi się takie lakiery :) Podobne widziałam też w Super-Pharm, z ich linii Life :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście! Mam niebieski z Life,ale jeszcze go nie wypróbowałam :)
Usuńświetne, bardzo fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńcieszę się,że się podoba :D
Usuńmam z tej serii pomarańcz, ale jeszcze go nie nosiłam. te Twoje kolory prezentują się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńa mi właśnie brakuje pomarańczu :( już nie udało mi się go dorwać niestety..
UsuńPiękne pazurki !
OdpowiedzUsuńMi również nie za bardzo wychodzi ta metoda :D Skusiłabym się na taki lakier :)
OdpowiedzUsuńjak dobrze,że nie jestem sama :D
UsuńDzięki :)) to robota lakierów :D
OdpowiedzUsuńsplatter czy nie, elegancko wyglada ;) fajne są! ;)
OdpowiedzUsuń