Hawaje na paznokciach!

Hej hej! Dzisiaj mam dla Was prawdziwe hawaje na paznokciach. :) Idealnie wpisują się w panującą w ostatnim czasie aurę i temperaturę w naszym kraju. Chyba nie ma bardziej wakacyjnego motywu od palm i flamingów, prawda? ;) 

Dawno nie korzystałam z dobrodziejstwa naklejek wodnych, dlatego przy wyborze produktów do testowania z BornPrettyStore skusiłam się właśnie na te w wakacyjnym klimacie. Nie ukrywam, że kupiły mnie flamingi, które są niesamowicie urocze, a niekoniecznie łatwe do ręcznego malowania (ah, te ich chude nogi!;)). 

Jak widzicie, oprócz różowych ptaków wśród naklejek znajdują się czarne i gradientowe palmy, jak również kilka napisów 'Aloha'. Zamawiając naklejki otrzymujemy niewielki, papierowy bloczek zabezpieczony folią, a całość schowana w kartonik i foliową torebkę. Wszystkie wzory są przygotowane tak, ażeby dało się nakleić je na paznokcie obu dłoni, zachowując przy tym lustrzane odbicie wzorków. Naklejki są proste w użyciu - wycinamy wzór, który chcemy wykorzystać (pamiętajmy o ściągnięciu folii!) i wkładamy do wody. Po chwili naklejka o przezroczystym tle oddziela się od kartonika, a teraz możemy już tylko chwycić naklejkę, umieścić na wybranym paznokciu i lekko docisnąć palcem lub patyczkiem kosmetycznym. Jedyną przeszkodą może okazać się rozmiar naklejek, które są bardzo małe i czasami potrafią uciekać lub sklejać się w momencie nakładania na płytkę paznokcia. Jeśli macie ochotę na hawaje na swoich paznokciach to znajdziecie te naklejki pod tym linkiem. 

Bazą do tego zdobienia został biały lakier firmy Golden Rose z serii Paris, z numerkiem 04 - bardzo go lubię, kryje po dwóch warstwach i nie sprawia większych problemów. Dodatkowymi lakierami, które użyłam jako wodę/niebo i piasek były niebieski Kiko nr 295 oraz żółtek z ExFashion nr 9.

Paznokcie świetnie wpasowały się w klimat jednego z moich wakacyjnych weekendów nad jeziorem. W planach było nawet wypożyczenie rowerka wodnego w kształcie flaminga, jednak był zajęty i został nam się łabędź. :( :D

Długo myślałam jak wykorzystać te naklejki, jednak ostatecznie postawiłam na prostotę (czyli biel :D) i jestem zadowolona z tego posunięcia. A co Wy myślicie? Lubicie czasami przy tworzeniu zdobienia na paznokciach wysłużyć się naklejkami? :D


Pamiętajcie o zniżce do sklepu BornPretty! Dostaniecie -10% po wpisaniu mojego kodu TCL91. :)

Gorące, hawajskie buziaki! :*