Złota Afryka

Gonią mnie jeszcze dwie recenzje - ta jest jedną z nich i mam nadzieję, że do końca tygodnia się wyrobię. :) Tym razem na tapecie płytka, która urzekła mnie najbardziej i od pierwszego wejrzenia. Praktycznie każdy wzór jest intrygujący i może zostać ciekawie wykorzystany. Chodźcie na moją małą Afrykę w złocie! 

Płytka, o której wcześniej mowa jest pełna aztecko-afrykańsko-indiańskich wzorów, gdzie 14 z nich to wzory całopaznokciowe. Płytka pochodzi z dobrze znanego Wam sklepu bornprettystore i jest oznaczona nazwą BP-L010. Na paznokciach wykorzystałam aż 4 wzory a każdy z nich odbijał się bezproblemowo i wyraźnie - nawet tak drobne elementy jak żyrafy czy też słonie, które widzicie na moich paznokciach. Płytka daje wiele możliwości, jeśli chodzi o wybór i łączenie ze sobą wzorów, wiele z nich świetnie się ze sobą komponuje. :) Płytkę znajdziecie TUTAJ.

Tym razem postawiłam na połączenie beżu, złota i czerni. Większość tego typu afrykańskich stylizacji widuję w odcieniach czerwono-pomarańczowych, dlatego nie wykorzystałam właśnie tych kolorów. Bardzo lubię błyskotki pod stemplami! :D Wykorzystałam widoczną na zdjęciu trójkę: ulubiony beż ze starej już serii Wibo Express growth z numerkiem 351 oraz złotko p2 Lost in glitter numer 020 get gorgeous! Stemple wykonane moim ulubionym lakierem do stempli ntn ze sklepu allepaznokcie.pl, z numerkiem 99. Niestety po nałożeniu Seche Vite niektóre ze wzorków lekko się rozmazały... :( 

Dzisiaj krótko i na temat. :) Jestem bardzo zadowolona z tej płytki i gorąco ją Wam polecam! Od kiedy trafiła w moje ręce wykorzystałam ją już całkiem sporo razy. Również dziewczyny, którym robię paznokcie hybrydowe chętnie sięgają właśnie po te azteki. Co powiecie na taki zbiór wzorków - lubicie? A może już macie tę płytkę? :)

W przypadku gdy najdzie Was ochota na zakupy w sklepie BornPretty koniecznie skorzystajcie z mojego kodu zniżkowego TCL91! :)

Pozdrawiam!:))