Cukrowa nowość Sensique nr 190 Blue Gem

Witajcie kochani! Jak już pewnie większość z Was wie, w sieci drogerii Natura pojawić się ma, a w części z nich już pojawiła nowa seria lakierów teksturowych. Dzisiaj, można powiedzieć przedpremierowo ;) u mnie właśnie jeden z nich. Zapraszam na niebieskie, a raczej turkusowo morskie klejnoty!

Zazwyczaj nie jestem na bieżąco z pokazywaniem Wam tego, co aktualnie mam na paznokciach, jednak dzisiaj jest inaczej! To mani w tym momencie zdobi moje paznokcie. Chciałam od razu podzielić się z Wami szczegółami dotyczącymi lakieru z nowej serii, ponieważ wiem, że część z Was jest ciekawa tych nowostek. :D Lakier Sensique ART NAILS nr 190 o nazwie Blue Gem pochodzi z serii sześciu lakierów o wykończeniu nazywanym przez producenta Sugar Frost. Pędzelek lakieru jest standardowy, a emalia przyjemnie się nakłada. Dwie cieńsze warstwy wystarczyły do pełnego krycia, druga schła chwilę dłużej, jednak po chwili lakier był już zaschnięty i można było zarówno wyczuć, jak i zauważyć jego teksturę. Jest to lakier piaskowy, cukrowy, z posypką czy jak kto woli. :) Ładnie się mieni, ale nie ma w sobie tony brokatu. Zauważalne są małe drobinki, imitujące cukier. Dla mnie bomba! Żeby nie było nudno, na dwóch paznokciach musiałam trochę zaszaleć. Widzicie tu zdobienie z wykorzystaniem trójkątnych naklejek/pasków do frencza oraz malutkich heksów.

Co wykorzystałam do zdobienia?

• bohater tego posta, czyli Sensique Art Nails nr 190 Blue Gem opisany powyżej.
• maluszek ORLY Teal Unreal upolowany na spotkaniu blogerek. Tutaj widzicie jedną warstwę - więc super! Kolor głęboki, a lakier szybkoschnący.
• naklejki do frencza, w kształcie trójkąta. Zapomniałam o nich na zdjęciu... Pod spodem mam jedną warstwę odżywki Eveline oraz jedną mlecznego lakieru Maybelline Colorama.
• małe morskie, mieniące się heksy nałożone na paznokieć pokryty topem, a następnie utrwalone jeszcze jedną warstwą.
• top coat Seche Vite. 

Co powiecie na nową kolekcje Sensique? Czujecie się skuszone? Ja tak. :D Chociaż po pierwszych zdjęciach w sieci byłam pewna, że wezmę Violet Crushed Ice, ale to morski Blue Gem skradł moje serce (zakupiłam jeszcze srebrny Silver Star).

Podzielcie się ze mną swoją opinią na temat tego lakieru oraz tego typu zdobień. Podobają się Wam zdobienia odkrywające częściowe 'gołe' paznokcie? :D  Jestem ciekawa, jak ocenicie mój pomysł. Dajcie znać!

 Buziaki!