Fioletowo szare pantery i inne bajery

Dzisiaj kolejne zdobienie na paznokciach Poli, zrobione już jakiś czas temu. Mam trochę zaległości do pokazania... staram się jak mogę, żeby się wyrobić. :) Tym razem, tak jak w tytule - pantery i bajery. :D Jeśli jesteście ciekawi to gorąco Was zapraszam na dzisiejszy post!

Co jakiś czas wracamy do panterkowych wzorów. Są łatwe, szybkie i można je wykonać w wieelu kombinacjach, Tym razem, jak widzicie zdecydowałyśmy się na połączenie szarości oraz fioletu, które uwielbiam. Uważam, że te kolory świetnie ze sobą współgrają i pięknie się prezentują. I tak o to, na paznokciach pojawił się duet Paese oraz dwa inne lakierowe dodatki - biel i błyskotki. A do tego jeszcze nieduże, fioletowe, okrągłe ćwieki z karuzeli z Bornprettystore, którą pokazałam Wam tutaj. Niby wszystkiego dużo, ale uważam, że na paznokciach nie było bałaganu i fajnie się prezentowały.

Jakich lakierów użyłam do zdobienia?

• szarak z Paese nr 305. Lakiery Paese są gęste, ale za to kryją przy jednej warstwie. Zdarzają się jednak lekkie prześwity, dlatego też tutaj widzicie dwie warstwy.
• fioletowy lakier Paese nr 133. Te same właściwości co powyżej, jednak tutaj jedna warstwa lakieru.
• biały Shinelaq 001 o nazwie Strong White. Mały śmierdziuszek. Potrzebne są dwie warstwy, trochę smuży... no i wyjątkowo śmierdzi. Nie zostanie moją ulubioną bielą.
• Essence z numerkiem 23, Million dollar baby. Buteleczka wypełniona delikatnymi, mieniącymi się na milion kolorów heksami. Niestety, lakier ciężko rozprowadza się po płytce - mało która ozdóbka zatrzymuje się na niej. Koniecznie było łowienie i nakładanie heksów. Ale efekt piękny. :)
• a do tego, baza, top coat, ćwieki i czarna farbka akrylowa. 

To by było na tyle! Dzisiaj nie jestem już w stanie wykrzesać z siebie nic więcej, dlatego lecę spać! Dajcie znać, jak spodobały się Wam dzisiejsze paznokcie Poli. W następnym zdobieniu zobaczycie je już w sporo krótszej odsłonie. :)) Podzielcie się ze mną swoją opinią na temat dzisiejszego miksu!

Buziaki!