20 maja 2014

Zimowo letni duet od Lovely



Dzisiejszy post to proste mani bez większych szaleństw. Dwa różne kolory, dwie różne faktury lakieru oraz dwie różne pory roku, które reprezentują. Zapraszam na zimowo letni mix lakierowy od Lovely!

Tym razem postawiłam na coś prostego. Moim celem od początku był koralowy Lovely, w międzyczasie postanowiłam dodać piękny złoty piasek i delikatne paski zrobione z jego pomocą. :) Według mnie zimowa limitka Lovely świetnie się sprawdza jako dodatek do letnich zdobień - uwielbiam wszystkie trzy lakiery wchodzące w tą serię! Natomiast Lovely I love summer to typowo letni odcień. Piękny koral z lekkim shimmerem, który jest ledwo co widoczny na paznokciach.


Niestety, aparat nieco przekłamał ten kolor. :( Próbowałam go uchwycić, ale na nic były moje próby! Kolor w rzeczywistości jest mniej pomarańczowy, wpada w róż, jest lekko rozbielony. Na końcu zobaczycie dla porównania również jedno zdjęcie zrobione telefonem, który lepiej poradził sobie z tym zadaniem (przynajmniej kolorystycznie, bo jakościowo niespecjalnie :D). Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby na oszukujące aparaty fotograficzne to koniecznie się ze mną podzielcie!


Lakiery, których użyłam:
  • Lovely I love summer nr 4 (dwie warstwy, ładne krycie i bezproblemowa aplikacja. 
  • Lovely Snow Dust nr 1 (również dwie warstwy. Idealny, szybkoschnący i pięknie mieniący się złoty piasek zawierający w sobie złote brokaciki)
  • dodatkowo użyłam bazy oraz top coata na koralowy lakier. Paski wykonałam cienkim pędzelkiem i Snow dustem.

Sami widzicie jak aparat kłamie :(
Posiadacie któryś z tych lakierów? Wiem, że limitka Snow Dust znalazła masę fanów i wcale się nie dziwię, jestem jednym z nich! Natomiast lakier I love summer już przy pierwszym użyciu wszedł do grona moich letnich ulubieńców! 
Jak Wam się podoba taki mix? Jak zawsze czekam na Wasze opinie!

Miłego wieczoru i nocki! :*


Unknown Ola Maczaluk

22 komentarze:

  1. Z limitki Snow Dust mam tylko biały i go uwielbiam, a tej nowej serii jeszcze nie obczajałam, ale chyba trzeba będzie :D
    A aparaty są strasznie zdradliwe, złapać niekiedy odcień to istna mordęga :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam całą trójkę i wszystkie są cudne, świetna limitka :)
      Niektórych kolorów w ogóle nie chcą złapać.. głupie aparaty!

      Usuń
  2. o rany faktycznie różnica w kolorze! ale fajne połączenie piasek z lovely jest bardzo uniwersalny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety,mega różnica :( taak,pasuje chyba do wszystkiego :)

      Usuń
  3. bardzo fajnie się prezentuje ten duecie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne połączenie, a złotko mam też teraz na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo złotko? :D To potwierdza moją tezę, że to bardzo letni zimowy lakier :D

      Usuń
  5. mix jest super :) mam i uwielbiam srebrny Snow Dust

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :) Też uwielbiam to sreberko, jest niezastąpiony :D

      Usuń
  6. Ciekawe połączenie ;-) Ze Snow Dust mam biały, a z kolei z serii I love summer nie mam jeszcze nic, jakoś nie mogłam się zdecydować na którykolwiek z tych lakierów, bo prawie do każdego koloru znalazłabym u siebie coś podobnego ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam podobnie... podobały mi się chyba wszystkie letnie odcienie, ale większość wyglądała znajomo.. na szczęście takiego akurat nie miałam i cieszę się,że jest mój :D

      Usuń
  7. Ten złoty jest cudowny! Fajnie wygląda z tą brzoskwinką pastelową:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowny, oj tak :) wakacyjny koral też niczego sobie :)

      Usuń
  8. fajnie z tym piaskiem!
    a w aparacie może spróbuj ustawić jakiś program i tam scenerię, u mnie tak jest i mogę wybrać czy światło dzienne, czy jarzeniowe itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo za podpowiedź! nie pomyślałam o tych sceneriach, a reszta ustawień zawodziła.. następnym razem na pewno spróbuję! :)

      Usuń
  9. Fajny mix ;) złotko mam ale brzoskwinkę chętnie bym kupiła , tyle, że u mnie ta seria jeszcze się nie pokazała :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej :( myślałam, że te serie wchodzą do wszystkich rossmanów na raz! A teraz widziałam,że dodatkowo ta seria jest w promocji, więc może się już pojawią :)

      Usuń

Zapraszam do zostawiania komentarzy - chętnie przeczytam Wasze opinie lub wskazówki i z pewnością odwiedzę blogi moich gości. :)