Błękit i holo!

Nie zawsze mam czas, ażeby tworzyć na paznokciach czasochłonne wzorki. Wtedy, idealnym rozwiązaniem jest jakiś mieniący się lakier, czy też ćwieki. Tym bardziej, że nie przepadam za nudą na paznokciach i jednokolorowe mani nudzi mi się już po jednym dniu.

Tym razem, bardzo chciałam wypróbować (zapewne znany większości z Was) nowy lakier od Colorowo, czyli Sinner Lady. Jest naprawdę piękny! Świetnie kryje, a jak się mieni... <3 Do tego dodałam równie piękny, jasny błękit od Silcare. Firma jest mi znana od dawna, pochodzi z mojego rodzinnego miasta, mam więc dostęp do dwóch sklepów stacjonarnych, a dopiero teraz wpadłam po uszy oglądając kolory ich lakierów – tyle dobroci, że aż głowa mała, portfel tym bardziej. :D Na palcach serdecznych wylądowały małe, okrągłe ćwieki. Kupiłam je całkiem dawno na allegro. O ile srebrne sprawdzają się świetnie to kolorowe szybko się ścierają i nawet dwie warstwy topa nie są w stanie tego powstrzymać... (Miał ktoś  może podobny problem i znalazł na to sposób?)

Do zdobienia użyłam dwóch wcześniej wymienionych lakierów:

• Colorowo Colour Alike Sinner Lady (dwie warstwy, ładne krycie, brak smużenia, cudo!)
• Silcare The Garden of Colours nr 106 (również dwie warstwy. Świetnie się maluje tym lakierem, jasny kolor, a nie smuży i ładnie kryje – polecam!)
• Dodatkowo, jak zawsze baza i top coat Sally Hansen Insta – Dri i opisane wcześniej ćwieki.

Uważam, że czasami fajnie stworzyć jakieś delikatne, a zarazem ciekawe zdobienie i bardzo mi się to podoba! 

A Wy lubicie takie pastelowo-holo-ćwiekowe połączenia? :D Mam nadzieję, że mani znajdzie wśród Was swoich zwolenników. :)

Miłego weekendu!