11 marca 2014

Cukierkowe czaszki



Motyw czaszek kojarzony jest raczej z mrocznymi klimatami, jednak nie dziś i nie tutaj! Bowiem chciałam Wam zaprezentować słoneczny i wesoły mani z wykorzystaniem naklejek wodnych.

Naklejki wodne to baaardzo fajna opcja, kiedy nie mamy zbyt wiele czasu, aby stworzyć zdobienie własnoręcznie. A trzeba przyznać, że w efekcie końcowym robią wrażenie. Podczas gdy miałam to zdobienie zauważyłam kilka osób z ciekawością zerkających na moje paznokcie, np. w autobusie. :D Co więcej, myślę, że fajny klimat wprowadzają tutaj również kolory lakierów, pastelowe, delikatne, słoneczne oraz kokardki, kropki i jeden mieniący się w słońcu holo paznokieć.


Lakiery, które wykorzystałam to:
  • pastelowa, cytrynowa żółć od Rimmela nr 058 Lemon drop (dwie warstwy, ładny zapach lakieru :D, malowanie.. jak to bywa z takimi odcieniami – lekkie smużenie, ale do opanowania!)
  • blady róż Eveline nr 325 (dwie warstwy, dobrze współpracujące maleństwo o uroczym kolorze – lubię go)
  • holo top Golden Rose nr 98 (nie mam żadnych zastrzeżeń – uwielbiam go jako top na każdym lakierze i pewnie jeszcze nie raz się tu pojawi :))


Dodatkowo jak zawsze: baza i top oraz tym razem - naklejki. Zakupiłam je już jakiś czas temu, bo jeszcze w zeszłym roku na allegro - myślę, że można bez problemu znaleźć podobne aukcje pod hasłem naklejki wodne. :) Swoją drogą - posiadam jeszcze kilka innych rodzajów/motywów tych naklejek - jest ktoś ciekawy innych tego typu zdobień? 


Komu spodobały się cukierkowe czachy? Lubicie naklejki wodne? Czekam na wasze opinie! 

Dodatkowo zapraszam na mojego Facebooka oraz Instagrama! (na tym drugim, zamieszczać będę między innymi zdjęcia paznokci, które nie znajdą się na blogu, z racji tego, że robione były telefonem i ich jakość nie zawsze do mnie przemawia :D)

Pozdrawiam :)







Unknown Ola Maczaluk

12 komentarzy:

  1. Naklejki wodne są spoko, sama bardzo często ich używam :)

    A pastelowe kolory + czachy... jest spoko :) Podoba mi się i sama na pewno zwróciłabym uwagę np. w autobusie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się,że się podoba :) myślę,że największe zainteresowanie wzbudzają własnie naklejki z jednoczesnymi myślami: 'jak to jest zrobione?namalowane czy naklejone?' :D

      Usuń
    2. Dokładnie! Sama się zastanawiałam jak to jest zrobione, aż sama kupiłam :)

      Usuń
  2. Połączenie kolorów w każdym poście- super :) Zapewne nie jest to łatwy wybór, jak ma się taką kolekcję lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam chciejstwo na takie naklejki wodne, miałam :D A teraz wiem, że to tylko kwestia czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pomogę pozbyć się chciejstwa... bo to na prawdę fajna sprawa! :)

      Usuń
  4. uwielbiam naklejki wodne, nie zliczę ile kartoników zużyłam, moim faworytem są wzory kwiatowe ^^
    bardzo mi się podoba taka słodka wersja :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super to wygląda! Aż nabrałam ochoty na zakup takich naklejek:) Tak trzymaj!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh fajne i zabawne :) W pierwszym momencie zastanawiałam sie jak robisz tak cienkie linie, ale już wiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj chciała bym, chciała robić tak cienkie linie i mieć taką precyzję :D

      Usuń
  7. Też pokazywałam te czachy! :)) Strasznie mi się podobały :)) Twoja wersja jest super.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do zostawiania komentarzy - chętnie przeczytam Wasze opinie lub wskazówki i z pewnością odwiedzę blogi moich gości. :)